Synagoga „Pod Białym Bocianem” | White Stork Synagogue


Uśmiech Bente Kahan

Otwarcie – w czwartek 6 maja – odrestaurowanej wrocławskiej synagogi „Pod Białym Bocianem” było wydarzeniem bardzo –  dla mnie – znaczącym, bo:

Rafał Dutkiewicz  – podczas uroczystości – powiedział:
Kiedyś, parę lat temu, zwiedzając ruiny synagogi, zapytałem Jurka Kichlera, dlaczego we Wrocławiu jest tak mało Żydów? Usłyszałem, że jest więcej, ale boją się przyznać. Wtedy pomyślałem, że odbudujemy synagogę. I teraz mówię:

p r z e p r a s z a m

I powtórzył:

p r z e p r a s z a m

(Pan Kichler był wtedy przewodniczącym miejscowej gminy, pan Dutkiewicz pełnił zaś wtedy funkcję – i pełni nadal – prezydenta miasta. I od razu świadomi jesteśmy, dlaczego! Choć może i nie wiemy, że możliwość stwierdzenia w dwóch słowach: została wam wyrządzona krzywda, więc prosimy o wybaczenie, wybaczenie za to, że boicie się „przyznawać”, pociągnęło dla miasta wydatki dostatecznie duże, by mówić o znaczącym jego udziale w kosztach odbudowy „Bociana”).

Bente Kahan głównie była zmęczona, bardziej wzruszona, trochę przemawiała, przez cały czas uśmiechała się – jak najwyraźniej do całego świata.

(Pani Kahan, urodzona w rodzinie żydowskiej norweska piosenkarka i aktorka, przybyła do Wrocławia – o ile mi wiadomo – w 2005 roku).

Jeśli mam rację, jej przyjazd od Polski nastąpił:

  • 176 lat po oficjalnej ceremonii otwarcia synagogi liberalnej frakcji wrocławskiej gminy żydowskiej, zbudowanej na miejscu gospody „Pod bocianem”, od której wzięła nazwę;
  • 133 lata po objęciu synagogi przez Żydów konserwatywnych (wymogi
    rozdzielenia płci wymusiły pierwszą przebudowę budynku);
  • 67 lat po zdewastowaniu synagogi – w Noc Kryształową – przez Niemców (nie spalono jej ze względu na bliskie sąsiedztwo innych budynków);
  • 60 lat po rewindykowaniu i odremontowaniu synagogi – zajmowanej po wojnie przez straż przemysłową – przez wrocławski Komitet Żydowski;
  • 39 lat po zamknięciu synagogi przez komunistów pod pretekstem złego stanu technicznego budynku;
  • 38 lat po uzyskaniu przez Żydów zgody na użytkowanie dolnej części budynku (tylko podczas określonych świąt)
  • 31 lat po przejęciu synagogi przez Skarb Państwa, co było zarazem datą początkową procesu popadania w  kompletną ruinę;
  • 9 lat po powrocie – dzięki inicjatywie kardynała Gulbinowicza – w ręce prawowitych właścicieli;
  • rok przed utworzeniem Fundacji Bente Kahan;
  • trzy lata przed uzyskaniem środków z funduszu Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Islandia, Lichtenstein, Norwegia)
  • pięć lat przed re-inaguracją synagogi, podczas której działy się rozmaite rzeczy, o których można przeczytać na pewno  na stronie Fundacji albo na stronach wrocławskich gazet.

Kochana pani Bente Kahan, wyrazy szczerej i gorącej zazdrości.

niżej nie-Podpisany

The Smile of Bente Kahan

The opening of the White Stork Synagogue in Wroclaw, after complete renovation, on Thursday, May 6th, was – for me – an incredibly significant event, because:

During the inauguration Rafal Dudkiewicz said:

– Several years ago, when I was visiting the ruins of the synagogue, I asked Jurek Kichler, why are there so few Jews in Wroclaw? He answered, that there were more, but that they were afraid to come forth. I then thought, that we would rebuild the synagogue, and now I say:

I  a m  s o r r y

And he repeated

f o r g i v e  us

(Mr. Kichler was then president of the local Jewish community, and Mr. Dudkiewicz was then – and still is today – the mayor of Wroclaw. And immediately we understand why! Though perhaps we do not completely understand, that for the possibility of saying two words [in Polish, he said „przepraszam”]  that mean: you have been deeply hurt, so please forgive us, forgive us for being scared to „come forth”, there were significant monetary consequences. Enough to speak about a significant contribution in the rebuilding of the „Stork”).

Bente Kahan was mostly tired, even more moved, she spoke briefly and was smiling the whole time – to the entire world.

(Born in a Jewish family, Ms Kahan, a Norwegian singer and actress, came to Wroclaw – as far as I know – in the year 2005.)

If I am right, than her arrival in Poland, took place:

  • 176 years after the official inauguration ceremony of the progressive synagogue by the liberal fraction of the Jewish community in the city. It was built in place of an Inn „Under the White Stork”, hence the name;
  • 133 years after it had been taken over by the conservative community (the need for separate seating for men and woman enforced the first remodelling of the building);
  • 67 years after the devastation of the synagogue – during Kristallnacht – by the Germans (it was not burnt down due to proximity to other buildings)
  • 60 years after the restitution and restoration of the synagogue – which after the war was used as a warehouse for stolen Jewish property – by the Wroclaw Jewish Committee;
  • 39 years after closing the synagogue by the communists, under the pretense of its bad technical condition;
  • 38 years after obtaining a consent for occasional use of the ground part for certain holidays by the Jewish community;
  • 31 years after the building had been taken over by the State, which commenced the process of the synagogue falling in complete ruin;
  • 9 years after its return – thanks to the intervention of cardinal Gulbinowicz – to the rightful owners;
  • one year before the Bente-Kahan Foundation is created;
  • three years before receiving funds from the European Union (Island, Lichtenstein, Norway);
  • five years before the reinaguration of the synagogue, when various interesting things took place. All of which can be learnt about on the Foundation’s website or on the pages of the Wroclaw newspapers.

Dear Ms Kahan, please accept our words of deep and sincere jealousy.

the under-not-Signed


Podobne Wpisy | Related posts

3 Thoughts to “Synagoga „Pod Białym Bocianem” | White Stork Synagogue”

  1. pozytyfka

    odbudowanie synagogi i centrum kultury bente kahane jest XXL

    przemówienie dutkiewicza też jest XXL

    ale otwarcie było nudne i za długie w całości rozmiar M

    rozmiar S dla rabina z warszawy za dwadzieścia minut gadania przed bankietem u prezydenta jedzenie stygło a on gadal i gadał i tłumaczył dlaczego u Zydów błogosławieństwo przed jedzeniem jest takie krótkie

    jeden który wysłuchał przemówienia ambasadora Izraela to on sam żeby tak umiał mówić jak lubi się słuchać

  2. marysia

    Bankiet we wrclawskim ratuszu był jak trzeba. Jedzeni i atmosfera w rozmiarze XXL. Dopiero w połowie zorientowałam się że stoły są w prawdziwym muzeum. Wspaniała wysatwa sreber i jeszcze lepsza wysatwa malarstwa Jerzego Dudy-Gracza. Szkoda, że ludzie zasłaniali obrazy. Jak będę znów we Wrocławiu przyjdę jeszcze raz. Rozmawiałam z tenorem Joseph Malowany. Nich żałuja ci co nie przyjechali.

  3. Ping

    Kiepski artykul. Pani Bente Kahan przyjechala do Wroclawia w 2000 roku a nie w 2005.
    To „przepraszam, przepraszam” pana prezydenta Dutkiewicza jest wyjete z kontekstu.
    Odnosilo sie do widma antysemityzmu, a nie jak w artykule do jakies tam rozmowy pomiedzy prezydentem a Kichlerem. A to kalendarium jest po prostu slabe.

    Skad ta zazdrosc? Czemu nie mozna sie po prostu cieszyc, ze jest fantastyczna synagoga we Wroclawiu !?

Comments are closed.